Zupa meksykańska

Pierwszy raz zupę meksykańską jadłam na roczku mojego chrześniaka i od razu poprosiłam o przepis. Potem na jakiś czas o niej zapomniałam i pewnie przepis gdzieś tam by leżał zapomniany, gdyby mama sobie o niej nie przypomniała i nie poprosiła o zrobienie jej. 

Zupa jest smaczna, pożywna i pikantna-jak lubię. Na pewno rozgrzeje w chłodniejsze dni :)

Za przepis dziękuję Ani K. 

Składniki:

1/2 kg mięsa mielonego (u mnie wieprzowo-wołowe)

6 pieczarek

1 cebula

2 l soku pomidorowego

1 puszka czerwonej fasoli

1 puszka kukurydzy konserwowej

1 puszka groszku konserwowego

1 czerwona papryka 

1 łyżka oliwy z oliwek

przyprawy:  chili, bazylia, pieprz, słodka papryka, zioła prowansalskie

ser żółty (opcjonalnie)

Wykonanie:

Cebulę kroimy w piórka, paprykę i pieczarki w kostkę. Warzywa smażymy na łyżce oliwy z oliwek. Dodajemy mięso i chwilę podsmażamy. Przyprawiamy wg uznania. 

Mięso z warzywami przerzucamy do garnka. Dodajemy sok pomidorowy i resztę składników. Zagotowujemy. Doprawiamy chili. Podajemy posypaną startym żółtym serem. Można też zupę rozlać do małych żaroodpornych naczynek, posypać żółtym serem i zapiekać przez kilka minut w piekarniku. 

SMACZNEGO :)

Przepis dodaję do akcji: