Koreańskie Bulgogi 불고기

Bulgogi  były na mojej liście "must cook" już od dawna, ale dopiero niedawno udało mi się je zrobić. Wyszły naprawdę pyszne i myślę, że na stałe wejdą do mojego menu. 

Posiłkowałam się przepisem Natalii. 

Składniki:

500 g chudej wołowiny lub polędwiczki wieprzowej

1 marchewka

1 cebula

1/2 szklanki sosu sojowego

łyżka oleju sezamowego

2 łyżeczki octu ryżowego (ja użyłam octu winnego, bo ryżowego akurat nie miałam)

2 łyżki cukru trzcinowego

2 łyżki nasion sezamu

3 ząbki czosnku

1/2 czerwonej papryczki chili (lub płaska łyżeczka chili w proszku)

olej do smażenia

Wykonanie:

Mięso płuczemy i osuszamy papierowym ręcznikiem, następnie kroimy w cienkie paski. Wrzucamy do miski. 

Marchewkę kroimy w słupki, cebulę w piórka, Wrzucamy do miski z mięsem.

Robimy marynatę: Mieszamy razem sos sojowy, olej sezamowy i ocet ryżowy (winny). Wciskamy do nich czosnek. Dodajemy cukier trzcinowy oraz sezam oraz drobno posiekaną papryczkę chili. Mieszamy aż do rozpuszczenia cukru. Gotową marynatą zalewamy mięso i warzywa i dokładnie mieszamy. Miskę przykrywamy folią i wkładamy folią na minimum 2 godziny. 

Na dużej patelni grillowej rozgrzewamy mocno olej i nakładamy na nią mięso i warzywa. Ważne, aby zachować między nimi odstęp. Smażymy około 4-6 minut, starając się zbyt często nie mieszać mięsa (przez pierwszą minutę nie mieszamy w ogóle).

Gotowe bulgogi można podać z ryżem lub azjatyckim makaronem (u mnie choi mein noodles z Lidla). 

SMACZNEGO :)

Przepis dodaję do akcji: