Bananowa manna na mleku ryżowym
Pamiętam, że jak byłam mała, moja mama bardzo często gotowała mi mannę. Wtedy jej nie lubiłam i wybrzydzałam, a teraz jest moim ulubionym śniadaniem. Nawet owsianka się do niej nie umywa. Co prawda nie robię jej tak jak kiedyś moja mama: rzadką, posypaną jedynie cukrem. Dla mnie najlepsza jest manna bardzo gęsta, taka że można prawie w niej łyżkę postawić, najlepiej z dużą ilością owoców i otrębami. Taka na mleku ryżowym Alpro też jest bardzo pyszna;)
Polecam.
Składniki:
1,5 szklanki mleka ryżowego Alpro
6 płaskich łyżek kaszy manny(jak ktoś lubi rzadszą można użyć mniej)
1 łyżeczka cukru (lub więcej w zależności od preferencji)
1 banan
garść suszonej żurawiny
łyżka otrąb (u mnie granulowane z truskawkami)
Wykonanie:
Banana pokroić w kosteczkę, kilka plasterków zostawiając do dekoracji.
Mleko ryżowe zagotować z cukrem. Gdy mleko zacznie wrzeć zmniejszyć gaz i powoli wsypać kaszę mannę, najlepiej ciągle mieszając. Pogotować 2-3 minuty, dodać pokrojonego banana i garść żurawiny.
Kaszę mannę przelać do miseczki. Posypać otrębami i udekorować plasterkami banana.
Przepis dodaję do akcji:

bananowa manna *-* pyszny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja śniadaniowa. Lubię wszelkie takie kaszki :)
OdpowiedzUsuńMniam, już niedługo wypróbuję ten napój :)
OdpowiedzUsuńJadłam wczoraj na śniadanie kaszkę z sokiem malinowym :D Pyszota!
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wygląda ;))))
OdpowiedzUsuń