Ciasteczka lawendowe

Nigdy wcześniej nie używałam lawendy, ani innych jadalnych kwiatów w wypiekach, dlatego zabierałam się za te ciastka jak do jeża. Niemniej w końcu postanowiłam spróbować, kupiłam lawendę i zrobiłam. Same ciastka wyszły bardzo fajne, chrupiące, zapach lawendy nie jest tak dominujący jak się spodziewałam. Tak naprawdę czuć ją było głównie, jak ciastka się jeszcze piekły, a po ostygnięciu nawet nikt nie wpadł, że to tam w środku to właśnie ona. Polecam spróbować.


Przepis z bloga Moje wypieki


Składniki

200g masła (w temperaturze pokojowej)
3/4 szklanki cukru pudru
1 żółtko
1 łyżka suszonych kwiatów lawendy
otarta skórka z pomarańczy
sok wyciśnięty z połowy pomarańczy
1.5 szklanki mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej


Wykonanie:

Wszystkie składniki dokładnie zagnieść, podzielić na 2-3 części. Z każdej z nich uformować wałek grubości około 3 cm, owinąć folią spożywczą i wstawić do lodówki na około 2 h.
Schłodzone ciasto, wyjąc z lodówki i pokroić na 5mm plasterki, układać na blaszce, zostawiać odstępy między ciastkami. Piec około 14 minut w temperaturze 170 stopni.

SMACZNEGO:)

Komentarze

Prześlij komentarz