Karczek w pomidorach
Jedna ze smaczniejszych karkówek, jakie jadłam. Soczysta, rozpływająca się w ustach. Pycha.
Fakt, że trzeba ją zacząć robić dzień wcześniej niż planujemy ją zjeść (lub zacząć rano, zjeść wieczorem), ale faktycznej pracy nad nią nie ma za dużo :)
Fakt, że trzeba ją zacząć robić dzień wcześniej niż planujemy ją zjeść (lub zacząć rano, zjeść wieczorem), ale faktycznej pracy nad nią nie ma za dużo :)
Składniki:
1/2 kg karkówki
3 pomidory
3 cebule
olej
szklanka pikantnego ketchupu
zioła prowansalskie, papryka ostra
1/4 szklanki wody
przyprawa do karkówki
Wykonanie:
Karkówkę kroimy w plastry i lekko rozbijamy. Smarujemy olejem (u mnie pozostałym po suszonych pomidorkach) i posypujemy przyprawą do karkówki (lub własną mieszanką). Wkładamy do lodówki na 12 h (lub więcej).
Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki, a następnie kroimy na cienkie plasterki. Cebulę kroimy w półplasterki.
W naczyniu żaroodpornym układamy warstwę plastrów karkówki, pomidorów i cebuli, aż do wyczerpania składników.
Ketchup rozrabiamy z wodą. Dodajemy zioła prowansalskie, ostrą paprykę, mieszamy.
Powstałym sosem zalewamy mięso.
Pieczemy ok. 2 h w temperaturze 180 C.
SMACZNEGO :)
Komentarze
Prześlij komentarz