Żytnio-pszenny chleb na maślance
Przepis na ten chleb dostałam od babci, która podczas mojej ostatniej wizyty u niej, własnie go upiekła. Jest pyszny, mięciutki, nie kruszy się no i nie wymaga użycia zakwasu. Poza tym ma fajną chrupiącą skórkę i robi się go całkiem szybko, bo nie wymaga długiego wyrabiania :) Polecam
Składniki:
0,5 kg mąki żytniej pełnoziarnistej
0,25 kg mąki pszennej
0,75 l maślanki
3 dag drożdży
odrobina mleka
1 łyżeczka cukru
0,5 łyżeczki soli (lub więcej jeśli ktoś lubi)
siemię lniane (opcjonalnie - ja czasami lubię je dodać )
Wykonanie:
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z cukrem i zostawić do wyrośnięcia.
W międzyczasie wymieszać dwa rodzaje mąki, dodać sól lub opcjonalnie siemię lniane.
Maślankę delikatnie podgrzać ciągle mieszając (tak aby się nie zważyła) i dodać ją do mąki w momencie, gdy drożdże już są prawie gotowe.
Mąkę z ciepłą maślanką wymieszać dokładnie i dodać wyrośnięte drożdże. Wymieszać wszystko dokładnie (nie trzeba wyrabiać - co prawda babcia wyrabiała w swojej maszynie, ja natomiast tylko wymieszałam składniki i też było ok)
Ciasto przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około godzinę. Po tym czasie ciasto wymieszać ręką i wyłożyć je do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie w rozmiarze 35 x 12 cm). Znowu przykryć i odstawić na 1-2 godziny do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni i włożyć wyrośnięty chlebek.
Piec około 1 godz. 10 min, po czym wyjąć z foremki i pozostawić do ostygnięcia pod bawełnianą ściereczką.
Jak chleb ostygnie można się zajadać :)
SMACZNEGO :)
Przepis dodaję do akcji:
Uwielbiam domowe pieczywo, dodatkowy plus gdy upiecze je Babcia:) Częstuję się kromeczką;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, piekielny design na tym blogu :o
OdpowiedzUsuńa tak do rzeczy:
dwa razy bawiliśmy się w pieczenie chleba samemu, dwa razy przywitaliśmy zakalec :D ale być może wszystko jest kwestią prób i błędów. ostatnio mam pomysł na spróbowanie bezglutenowego, na pewno prędzej czy później się za to weźmiemy.
Zachęcam do dalszych prób, bo jednak swój własny chleb to... swój własny chleb i daje dużą satysfakcję (plus mi przynajmniej taki bardziej smakuje, ale może to efekt placebo- lubię , bo moje :D )
Usuń